16 stycznia 2020

Bezgłos (afonia) – co to jest? Jakie są przyczyny bezgłosu i jak je leczyć?

Czym jest bezgłos?

Afonia, czyli właśnie bezgłos, to brak możliwości wytwarzania dźwięków związanych z mową. Co jednak istotne, pacjent z afonią wciąż rozumie mowę innych, podobnie nienaruszone zostają też zdolność komunikacji przy pomocy pisma czy szeptu. Jak to zostało wspomniane, afonia wiąże się z zaburzeniem funkcji krtani – niedowładem mięśni krtaniowych.

Jeżeli wykluczy się przyczyny bezgłosu związane z patologiami organicznymi, pojawia się zazwyczaj diagnoza mówiąca o afonii czynnościowej, psychogennej, konwersyjnej bądź histerycznej. Warto przy tym dodać, że jeżeli mowa zostaje utracona całkowicie, w tym także możliwość szeptania, stan ten nazywa się apsithyrią.

Przyczyny organiczne afonii

Opisując zmiany organiczne, należy początkowo przyjrzeć się bliżej samej krtani, która jest narządem łączącym się z gardłem (od góry) oraz tchawicą (od dołu). Tworzą ją chrząstki, stawy, mięśnie i więzadła. W jej centralnej części znajdują się zaś fałdy głosowe, które potocznie nazywamy strunami głosowymi. Wraz ze znajdującą się pomiędzy nimi szparą, tworzą tzw. głośnię. To właśnie dzięki jej pracy możemy wytwarzać dźwięki, a także oddychać – w czasie fonacji fałdy głosowe zbliżają się do siebie, zaś podczas oddychania odchylają się. Jeśli więc w ich obszarze pojawiają się jakiekolwiek zmiany czy wspomniany już niedowład, mogą wystąpić zaburzenia w brzmieniu głosu, a nawet opisywana tu afonia. Oto przykłady konkretnych jednostek chorobowych, które mogą skutkować bezgłosem:

  • Obrzęk Reinkego – to łagodne zmiany fałdów głosowych, które stanowią niezłośliwe, przewlekłe, przerostowe patologie. Pojawiający się obrzęk dotyka obu fałdów głosowych i występuje na całej ich powierzchni. Podstawowym objawem jest wtedy chrypka oraz obniżenie głosu, lecz może pojawić się także afonia. Co ważne, obserwuje się cztery stopnie zaawansowania klinicznego choroby, przy czym leczenie pierwszych dwóch opiera się na terapii zachowawczej, zaś stopni III i IV na leczeniu mikrochirurgicznym. Warto podkreślić, że mogą pojawiać się wtedy nie tylko problemy z głosem, lecz także oddychaniem. Jeśli zaś chodzi o etiologię owych zmian, przede wszystkim sygnalizuje się negatywną rolę palenia papierosów.
  • Niedowład mięśni krtani – mowa przede wszystkim o niedowładzie mięśni wewnętrznych krtani z wrzecionowatą niedomykalnością fonacyjną głośni i trwałą dysfonią, co jest patologią, która poważnie ogranicza funkcje fonacyjne krtani. Jak to zostało opisane wyżej, prawidłowe działanie w trakcie fonacji polega na zbliżaniu się do siebie fałdów głosowych. Jeśli zaś dochodzi do opisywanej tu dolegliwości, obserwuje się brak ich zwarcia, co określa się – wynikającą z nazwy zaburzenia – “wrzecionowatą niedomykalnością fonacyjną głośni”. Stoją za nią hypotonia (zmniejszone napięcie mięśni) lub atrofia (zanik) mięśni tego obszaru.

Do tego typu niedowładu dojść może m.in. w przypadku porażenia nerwu krtaniowego wstecznego, lecz przede wszystkim podkreśla się w tym kontekście uwarunkowania zawodowe. To schorzenie związane m.in. z zawodem nauczyciela, który nieraz powiązany jest z nadmiernym przeciążeniem narządów głosu. Tego typu zmiany mogą skutkować właśnie bezgłosem i co ważne, może być to zaburzenie utrwalone, które nie minie nawet po dłuższym odpoczynku i terapii. Jeżeli niedowład strun głosowych powstał właśnie na bazie zbyt dużego obciążenia mięśni, skuteczne leczenie możliwe jest tylko w przypadku wczesnego wykrycia zmian.

Należy podkreślić, że za bezgłos może odpowiadać także np. alergia pokarmowa, która dotyczy kilkunastu proc. dzieci i podobną liczbę osób dorosłych. Zwykle jej objawy kojarzą się z problemami układu pokarmowego lub manifestacją skórną. Badania wskazują jednak, że silnie narażony jest także układ oddechowy – każde jego piętro. Może objawiać się kichaniem, świądem gardła, obrzękiem krtani, kaszlem, dusznością (czasami wręcz zagrażającą życiu) czy właśnie bezgłosem. To objawy silnie związane także z astmą, której epizody również mogą być wywoływane pokarmem, na który dany pacjent jest uczulony.

Bezgłos o podłożu psychicznym

Afonia psychogenna jest objawem, jaki odzwierciedla zaburzenia na tle emocjonalnym jednostki. Może wiązać się z nerwicą, lękiem, depresją, zaburzeniami osobowości i innymi jednostkami psychiatrycznymi. Tego typu bezgłos może pojawić się np. w wyniku nagłego wydarzenia, które przekracza możliwości psychiczne danego człowieka (śmierć bliskiej osoby, utrata pracy, wypadek etc.). Do bezgłosu w takiej sytuacji może dojść nagle lub w ciągu kilku godzin, a problem najczęściej dotyczy osób młodych.

Niestety, tego typu trudność zwykle początkowo jest kojarzona z przypadłością wynikającą stricte z problemów ze zdrowiem fizycznym, co może znacznie przedłużać diagnostykę i wiązać się z przyjmowaniem zupełnie niepotrzebnych leków. Warto zatem zawsze brać pod uwagę ewentualny aspekt psychiczny.

Układ nerwowy a bezgłos

Jednym z istotnych aspektów w kontekście afonii psychogennej jest funkcjonowanie mózgu. Istnieje w nim wiele obszarów, które jednocześnie odgrywają ważną rolę w kontekście przeżyć emocjonalnych, jak i możliwości wydawania dźwięków. O jakich obszarach konkretnie mowa? Jest to m.in. ciało migdałowate, podwzgórze czy płat czołowy. Łatwo wnioskować zatem, że uszkodzenia mózgu również mogą wpłynąć na ewentualny bezgłos czy inne zaburzenia mowy.

Nieprawidłowości w układzie nerwowym silnie powiązane są przede wszystkim z afonią o nagłym początku. Badacze podają cztery możliwe przyczyny jej wystąpienia. Pierwszą są aspekty psychiczne, które zostały opisane już wcześniej, inne to:

  • neurologiczne zespoły chorobowe, które wiążą się m.in. z zanikiem mięśni, które umożliwiają mówienie,
  • udar, do którego dochodzi w obszarach mózgu odpowiadających właśnie za mowę,
  • Locked in syndrom, czyli tzw. zespół zamknięcia – nazwa ta dość dobrze oddaje problem. Chory z zespołem zamknięcia jest przytomny, ale nie ma możliwości nawiązania z nim kontaktu. Jest jakby “zamknięty” na świat, a więc i mowa jest w tym przypadku niemożliwa.

Jak wygląda terapia bezgłosu?

Leczenie afonii zależy od źródła problemu. W tym celu konieczne jest skonsultowanie pojawiających się trudności oraz specjalistyczna diagnoza – warto skorzystać z pomocy zarówno laryngologa, jak i foniatry (wskazani mogą być także inni specjaliści).

W przypadku schorzeń spowodowanych nadmiernym przeciążeniem głosu należy postawić przede wszystkim na profilaktykę, jak chociażby nauka odpowiedniej emisji głosu czy niwelowanie wad postawy, które także mogą negatywnie wpływać na gardło i krtań. Co więcej, istotne znaczenie ma tutaj higiena życia:

  • zaprzestanie palenia papierosów,
  • regularne nawadnianie organizmu,
  • stymulowanie układu immunologicznego,
  • wysypianie się,
  • aktywność fizyczna,
  • troska o odpowiednie nawilżenie pomieszczeń, w których przebywamy.

Pojawiające się trudności mogą też na bieżąco łagodzić pastylki do ssania, roztwory do płukania gardła czy aerozole, które posiadają w swoim składzie m.in. benzydaminę (działa odkażająco, przeciwbólowo, przeciwzapalnie). Pomocne są również domowe sposoby niwelowania chrypki, osłabienia głosu oraz bólu, jak np. płukanki z naparu z siemienia lnianego.

Co istotne, w początkowej fazie schorzeń narządów głosu najważniejszy jest ich odpoczynek orazrehabilitacja. Polega zwykle na ćwiczeniach usprawniających funkcję krtani, nauce wspomnianej wyżej prawidłowej emisji głosu, jak i zajęciach relaksacyjnych. To ważny punkt także terapii afonii psychogennej, w której – po przywróceniu funkcji mowy – wskazana jest również psychoterapia. Pozwala ona poznać, a następnie złagodzić znaczenie czynników emocjonalnych, przeżytych traum, nadmiernego stresu etc. Dzięki temu pacjentom o wiele łatwiej ochronić się przed ewentualnym nawrotem bezgłosu.